to jedno z moich ulubionych powiedzonek... Akurat odnosi się ono do tego co teraz myśle- pierwszą część tego powiedzonka już zaliczyłam, ale mam życzenie żeby druga też i żeby okazało się ze on jednak tez tak myśli jak ja!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tej czarnej dziurze jest wiersz pod tytułem Czarna Róża niestety nie zmieniłam czcionki na inną niż czarną i własnie tK to wyszło ale dla tych którym nie chce się zaznaczać tekstu żeby go przeczytac wstawiam wiersz od nowa:
CZARNA RÓŻA
Serce me spało, a moja myśl
tonęła gdzieś w lazurze,
nagle ujrzałem przy sobie tuż
skromniutką, czarną różę.
Wspaniałą krasą jej kwiat i liść
bynajmniej się nie płoni,
a przecież dziwny jakiś czar
przykuwa wzrok mój do niej.
Czarna różyczko! zerwę cię,
na piersi przypnę sennej -
serce się budzi - cóż to ma dłoń
chwyta za kwiat kamienny!
Odchodzę smutny - w tej chwili znów
z kamienia kwiat wykwita;
wracam - i znów moja dłoń
za zimny kamień chwyta.
Mój kochany braciszek powiedizał że jestem głupia itd. bo wypiłam całą szklankę milkshake czekoladowo- kawowego, którego on zrobił (on mógł zapomnieć ze jestem chora, a ja nie). MNo bo w końcu jestem chora.
Ale mówi się trudno i
...to nic, ze oczy pełne łez i tak nadejdzie nowy dzień...
CZARNA RÓŻA
Serce me spało, a moja myśl
tonęła gdzieś w lazurze,
nagle ujrzałem przy sobie tuż
skromniutką, czarną różę.
Wspaniałą krasą jej kwiat i liść
bynajmniej się nie płoni,
a przecież dziwny jakiś czar
przykuwa wzrok mój do niej.
Czarna różyczko! zerwę cię,
na piersi przypnę sennej -
serce się budzi - cóż to ma dłoń
chwyta za kwiat kamienny!
Odchodzę smutny - w tej chwili znów
z kamienia kwiat wykwita;
wracam - i znów moja dłoń
za zimny kamień chwyta.
Napisałam straaaaaaaaasznie długa notkę i oczywiście co się stało?????????? Skasowała mi sie!!!!!!!!!! Tak to jest jak się przestaje na moment myśleć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no ale nic postaram się napisac ją jeszcze raz!!!!!!!!!!
Na samym poczatku przepraszam wszystkich za to, że nie działa mi "Księga gości" i "archiwum", ale to sie niedługo zmieni. Właśnie sobie gadam z moją psiapsiułą- Laurefinką. I tak żeby się inni nie poczuli opuszczeni to wszystkich pozdrwiam: Aruenkę, Eowinkę, Vigorka, Nataszkę, Roszpunkę, Dariję, Kasię Z., Popielicę, Kasię Potter, Alex, Kitty, Gucię, Anię, Kasię C., Moją kochaną Mamusię, mojego kochanego Braciszka- Woytasa, mojego kochanego Tatusia, moich kochanych Dziadków, kolęgę P. i kolęgę M. (to było dla wtajemniczonych), p. Voellnagel, p. Majchrzak, ex-Apolla i wszystkich, których tutaj nie napisałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!00